Rok temu przedsiębiorstwo społeczne zwróciło się do mnie z prośbą o wsparcie w promocji ich aplikacji, która pomaga organizacjom pozarządowym zarządzać finansami w projektach. Jest to mocno wyspecjalizowany sektor, więc jak promować aplikację w takich warunkach? Przeczytaj, jak sobie z tym poradziliśmy!
Michał Szymanderski-Pastryk odegrał kluczową rolę w rozwoju naszej strategii marketingowej. Jego pomysły i wiedza z zakresu digital marketingu pozwoliły nam osiągnąć imponujące wyniki w bardzo krótkim czasie. Jego umiejętność adaptacji do dynamicznie zmieniającego się rynku i kreatywne podejście do problemów są bezcenne.
— Natalia Kata, wiceprezeska zarządu
Produkt był z bardzo dużym potencjałem, bo odpowiadał na potrzeby grupy docelowej. Jednak stało przed nami kilka wyzwań, które zdiagnozowaliśmy już na samym początku:
- brak świadomości w grupie docelowej istnienia narzędzia, które może odpowiadać na ich potrzebę – trzeba było ją wzbudzić;
- nieintuicyjny landing-page;
- wąska i trudna do sprofilowania grupa docelowa.
Kreacje reklamowe, które odpowiedzą na pytanie, jak promować aplikację
Podstawową kwestią, którą trzeba było uporządkować to tzw. strona lądowania. Poprzednia miała niezbyt nowoczesny design jak na innowacyjne narzędzie, oraz w chaotyczny sposób przedstawiała istotne dla klientów informacje.
Całą stronę zbudowaliśmy od nowa. Stworzyliśmy nową identyfikację wizualną oraz napisaliśmy copy, które odpowiadało na potrzeby grupy docelowej. Strona zawierała elementy interaktywne umożliwiające sprawdzenie funkcji aplikacji oraz wygodny system wysyłania zgłoszeń.
Zaprojektowaliśmy również pakiet kreacji reklamowych. Łącznie tylko na pierwszy etap kampanii reklamowej przygotowaliśmy:
- 4 spoty promocyjne;
- 15 grafik;
- 8 copy do postów;
- 4 artykuły na firmowego bloga.
Dzięki przygotowaniu tak dużej liczby kreacji oraz skierowaniu ich do trzech różnych grup docelowych mogliśmy dokładnie sprawdzić, które reklamy działają najskuteczniej.
Trudności
Czasem kampanie reklamowe idą jak po maśle, ale czasem pojawiają się trudności. Tak było w tym przypadku.
Po miesiącu działania kampanii nie było żadnych większych efektów. Obserwowaliśmy zwiększoną liczbę wysyłanych zapytań, ale nie wzrosła sprzedaż. Od początku uczciwie komunikowaliśmy organiacji, co obserwujemy i przedstawialiśmy propozycje kolejnych działań.
W promocji online testowanie i sprawdzanie efektywności reklam jest kluczowe. Dlatego bardzo nas cieszy i jesteśmy wdzięczni za zaufanie, jakim nas obdarzyło to przedsiębiorsto społeczne.
Analizując dokładnie kierowane komunikaty oraz budowę landing page, doszliśmy do wniosku, że brak wzrostu sprzedaży mógł być wywołany kilkoma rzeczami:
- Zbyt prosty system wysyłania zgłoszeń – choć może wydawać się to nieintuicyjne, ale właśnie przesadne uproszczenie formularza powodowało, że osoby niezdecydowane, często niemające potrzeby korzystania z aplikacji, wysyłały zgłoszenia.
- Ewolucja kreacji reklamowych – od samego początku mieliśmy przygotowane liczne kreacje z różnymi komunikatami. Analizując, które najczęściej doprowadzają do przesłania zgłoszenia przez potencjalnego klienta, wypracowaliśmy najlepszy model komunikacji. Jednak w praktyce dopiero po dwóch miesiącach mieliśmy pewność, jakim językiem trzeba mówić do odbiorcy – to pokazuje, jak ważne jest testowanie.
Jak promować aplikację – podsumowanie
Promocja aplikacji to problem, z którym boryka się coraz większa liczba organizacji. Są one powszechnie wykorzystywane. A dobrze zaprojektowana aplikacja często idealnie wpisuje się w potrzeby grupy docelowej.
Ale jak to często bywa z innowacyjnymi narzędziami trzeba odpowiedzieć na dwa kluczowe problemy:
- brak świadomości u potencjalnych klientów o istnieniu danego rozwiązania;
- sprofilowanie grupy docelowej.